Wrocław uczcił pamięć rotmistrza Pileckiego zamordowanego przez komunistów 74. lata temu - 25 maja 1948 r.

W obecności kompanii honorowej Wojska Polskiego, orkiestry i pocztów sztandarowych odbyły się wrocławskie uroczystości upamiętniające rotmistrza Witolda Pileckiego. Pamięć polskiego bohatera uczcili przedstawiciele władz Województwa Dolnośląskiego, Sejmiku Dolnośląskiego, Prezydenta Wrocławia, Rady Miejskiej Wrocławia, Dolnośląskiego Kuratora Oświaty i wielu innych instytucji. Współorganizator uroczystości: Wojciech Trębacz - Naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN we Wrocławiu w swoim przemówieniu podziękował za przybycie młodzieży LO XVII. Byli to uczniowie kl. 1C pod opieką prof. Roberta Pieńkowskiego i Janiny Pieńkowskiej.

"Bo choćby mi przyszło postradać me życie - tak wolę - niż żyć, a mieć w sercu ranę” - te słowa rotmistrza Witolda Pileckiego zostały wygrawerowane na wewnętrznej stronie obrączki - symbolicznego poświęconego mu pomnika na Promenadzie Staromiejskiej obok fosy niedaleko Narodowego Forum Muzyki. Pilecki to jeden z najdzielniejszych żołnierzy II wojny światowej, który przeżył KL Auschwitz, ale katowni „Polski Ludowej” przeżyć nie zdołał. Po ucieczce z Auschwitz w 1943 r., podczas rozmowy ze swoimi dziećmi powiedział:  „Kochajcie ojczystą ziemię. Kochajcie swoją świętą wiarę i tradycję własnego Narodu. Wyrośnijcie na ludzi honoru, zawsze wierni uznanym przez siebie najwyższym wartościom, którym trzeba służyć całym swoim życiem”.